Thursday 21 June 2012

21 czerwca

Narzekałam na super ostre gatunki chilli, które wysiałam, chociaż wcale ich nie chciałam i odpłacają mi się problemami w uprawie... Chilli LaBuyo obwiesiło wszystkie listki oprócz dwóch górnych par, tak, jakby było uschnięte, chociaż na pewno jest dobrze podlane. Obcięłam wątłe liście, zobaczymy, co zrobi roślina.
Z kolei chilli Habanero Yellow cały czas wypuszcza pomarszczone poskręcane liście, z perforacją wzdłuż głównej żyłki - obcięłam cała górną część od pierwszych pomarszczonych liści, powinno teraz wypuścić boczne pędy.
Reszta gatunków rośnie zdrowo.