Monday, 23 April 2012

23 kwietnia

Pożegnałam estragon. Bazylia cytrynowa jest od dwóch dni odkryta i się słania...
Okazało się, że została jedna siewka kolendry i ta trzyma się na razie twardo. *^v^*
Dwie z siedmiu sadzonek pomidora cherry znalazłam dziś rano klapnięte, reszta na razie stoi, ale nie są bardzo mocne. EDIT: po południu klapnięte sadzonki podniosły się, jutro wsadzę je do ziemi.
Mitsuba mashimori jak wystartowała, to dzielnie  rośnie, ma już prawie 3 cm.
Wsadziłam większość pomidorów do większych doniczek z ziemią (zabrakło mi kilku doniczek).


EDIT: Postawiłam na podłodze w pokoju dziennym doniczkę z młodymi siewkami sałat azjatyckich. Wyszłam z domu na godzinę, w tym czasie Rysiek zjadł wszystkie...