Posiałam chilli Anaheim i chilli Hungarian Yellow Wax.
Z pozornie takich samych siewek z mieszanki japońskich ziół wykształciło się kilka sztuk z owalnymi jasnymi listkami z wyraźnym żyłkowaniem i kilka z podłużnymi ciemnozielonymi listkami bez żyłek. Trzeci typ, który rósł dobrze przez pierwsze dwa tygodnie słabnie i pada z dnia na dzień.
Kolendra wciąż się trzyma. *^v^*
Estragon po przepikowaniu i trzymaniu pod kloszem zdecydowanie się poprawił! ~^o^~
Estragon po przepikowaniu i trzymaniu pod kloszem zdecydowanie się poprawił! ~^o^~
Mitsuba i okahijiki wciąż nie kiełkują.
Troszkę słabną ze trzy siewki sałaty rzymskiej, może się podniosą...